Osiemnastoletni chłopak został przyłapany na niszczeniu mienia dzięki strażnikowi miejskiemu, który obsługiwał tutejszy monitoring. Strażnik dostrzegł mężczyznę i pojawił się na miejscu zdarzenia. Młody chłopak włamał się na teren zamkniętego parku na Wyspie w Pile dewastując przy tym poręcze ochronne mostu, rusztowanie sceny oraz kostkę brukową. Za pomocą czarnego flamastra porysował wyżej wymienione zabezpieczenia dziwnymi malowidłami. Z informacji policji wynika, że młody chłopak wtargnął bezprawnie na teren parku, który w tym czasie był zamknięty i zdewastował mienie publiczne. Chłopak tuż po zatrzymaniu przez straż miejską został przekazany w ręce policji. Wiadomo już, że łączna wartość zdewastowanego mienia została wyceniona na tysiąc złotych, sprawca na pewno odpowie za to przed sądem. Policja również ma nadzieje, że po nagłośnieniu sprawy uda się zapobiec kolejnym takim występkom.